Parafia Wszystkich Świętych w Zarzeczu - Strona główna Parafia Wszystkich Świętych w Zarzeczu

Strona internetowa Parafii Wszystkich Świętych w Zarzeczu
www.parafia.zarzecze.org

Parafia Wszystkich Świętych w Zarzeczu

Witraże - znaczenie i symbolika

Istotę witraża sakralnego oddaje metafora, jakiej użył Benedykt XVI w katedrze św. Patryka, tłumacząc istotę Kościoła. Witraże widziane z zewnątrz świątyni wydają się szare. Na tym wrażeniu można poprzestać. Ale można też wejść do kościoła i przez iluminację wtopić się w piękno wnętrza.

W witrażu na plan pierwszy wysuwa się funkcja estetyczna jednak przestrzeń witraża to przestrzeń świątyni. Witraż ma zdobić wnętrze tak, żeby wyizolowało człowieka i wprowadziło w inną rzeczywistość.
W rzeczywistość Boga. Często witraże przedstawiają postacie świętych, czyli naszych pośredników, za przyczyną których wstawiamy się do Boga z wieloma prośbami i błaganiami. Pokazują świętych, którzy dla nas są autorytetami i osobami godnymi naśladowania, którzy całym swoim życiem pokazują nam Boga i Jego miłość. Ale witraże nie tylko przedstawiają wizerunki świętych. Wiele witraży pokazuje piękno przyrod y i kwiatów. Ale też można znaleźć witraże pełne symboli, które wymagają od obserwatora zastanowienia się, co przedstawiają, jaką prawdę teologiczną przekazują.

W naszym kościele parafialnym p. w. Wszystkich Świętych w Zarzeczu znajduje się wiele witraży. Na pierwszy rzut oka przedstawienia tych witraży mogą wydawać się przypadkowe i może trochę chaotyczne. Nic bardziej mylnego. Wszystkie witraże tworzą całość, jedną myśl. Skąd akurat takie przedstawienia w witrażach naszego kościoła?
Nasz kościół nosi wezwanie Wszystkich Świętych, dlatego też nie mogło braknąć witraży przedstawiających świętych. Trzy okna po stronie południowej przedstawiają św. Jana Kantego, św. Jana Sarkandra oraz św. Maksymiliana Kolbego. Dlaczego akurat w oknach znajdują się ci święci? Bo oni są głównymi patronami naszej diecezji Bielsko-Żywieckiej. Są oni ściśle związani z naszym regionem ziemi beskidzkiej. Strona północna zawiera okna z sylwetkami św. siostry Faustyny, bł. ks. Jerzego Popiełuszki oraz św. Jana Pawła II. Są to święci naszych czasów, święci związani z prawdą o Bożym miłosierdziu. Faustyna jest określana, jako apostołka Bożego miłosierdzia, św. Jan Paweł II ustanowił Święto Bożego Miłosierdzia i krzewił tą prawdę po całym świecie, a bł. ks. Jerzy Popiełuszko wzywał do bycia człowiekiem miłosierdzia i miłości i za tą prawdę oddał życie.

Z przedstawieniem Jana Pawła II jest pewna trudność. Bowiem na witrażu znajduje się podpis „bł. Jan Paweł II”. A przecież on jest świętym, a nie błogosławionym. Ale musimy pamiętać, że witraż ten jest pierwszym witrażem, który powstał w tym kościele. Powstał on w czasie, kiedy Jan Paweł II był błogosławionym. Nie wiadomo było, kiedy zostanie kanonizowany. A witraż ma pokazywać prawdę tego czasu, w którym był wykonanym. Ma nam przypominać jak ta droga do świętości Jana Pawła II wyglądała. Nie był od razu kanonizowany. Jego droga do świętości miała poszczególne etapy i trwała w czasie.
Nad oknami przedstawiających świętych znajdują się 4 małe okna przestawiające 4 cuda świętego Antoniego Padewskiego. Skąd taki pomysł. Święty Antoni jest drugim patronem tego kościoła. W dniu wspomnienia św. Antoniego nasza parafia przeżywa drugi odpust parafialny. Kult św. Antoniego w naszej parafii jest żywy. Te 4 cuda pokazują nam prawdę, że wydarzenia z naszego życia mają pokazywać naszą drogę do świętości.

Zesłanie Ducha Świętego
Nad chórem znajduje się największy witraż przedstawiający scenę zesłania Ducha Świętego w wieczerniku. Jest to wydarzenie określane, jako narodziny Kościoła, jako jego początek. Głową Kościoła jest Chrystus i On się opiekuje swoim Kościołem. Czyni to przez Ducha Świętego. Cały czas podtrzymuje Kościół i stoi na jego straży. Kościół opiera się na Apostołach i jego następcach, biskupach. Oni są filarami kościoła postawionymi na fundamencie, czyli Chrystusie. Maryja jest obecna przy narodzinach Kościoła. Przez tą obecność staje się Matką Kościoła i jego opiekunką.

W naszym kościele znajdują się też małe okna w kształcie krzyży. W tych oknach znajdują się witraże przedstawiające sakramenty. Sakramenty są środkami prowadzącymi nas do zbawienia. Jednak zastanawiające jest to, że sakramentów świętych jest siedem a okien jest 6. Dlaczego brakło miejsca na jeden sakrament, sakrament najświętszy i najważniejszy, Eucharystię. Ponieważ nie potrzebne było przedstawianie tego sakramentu. Ten sakrament jest obecny w tabernakulum. Jest cały czas obecny w naszym kościele.

Pozostały jeszcze dwa okna. W tych dwóch oknach znajdują się przestawienia dwóch najważniejszych dla nas serc: Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. Te dwa serca otwierają nam dostęp do wielu łask Bożych, których każdy z nas potrzebuje.


Sakrament ChrztuSakrament BierzmowaniaNajświętszego Serca Pana JezusaSakrament MałżeństwaSakrament KapłaństwaNiepokalanego Serca Najświętszej Maryi PannySakrament Namaszczenia Chorych

Witraże w naszym kościele nie powstały od razu. Okres powstawania witraży przypadł na lata 2011-2014. Zostały zaprojektowane przez pana Bolesława Szpechta. Urodził się w 1939 roku. Jest absolwentem Liceum Sztuk Plastycznych w Jarosławiu. Ukończył także krakowską Akademie Sztuk Pięknych. Swoje realizacje plastyczne pozostawił w 162 kościołach. Były to nie tylko witraże, ale również rzeźby, płaskorzeźby, mozaiki, polichromie oraz obrazy. Witraże jego autorstwa można znaleźć w ponad 100 kościołach. Swoje pierwsze projekty witraży zatwierdził w 1958 roku w parafii Rzeszów-Słocina, a ostatnie w 2011 roku w parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnowie. Ostatnia realizacja dla diecezji bielsko-żywieckiej to kartony witraży dla kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Sopotni Wielkiej. Jako artysta malarz reprezentował polską sztukę współczesną trzykrotnie na międzynarodowych biennalach.

Witraże zostały wykonane w Pracowni Witraży i Oszkleń Artystycznych pani Anny Zarzyckiej w Krakowie. Pracownia ta istnieje w Krakowie od ponad 90 lat. Witraże do naszego kościoła zostały wykonane w sposób tradycyjny. Zostały osadzone w ołowiu i pokryte patyną.

1. Cuda świętego Antoniego


a) Kazanie do ryb

Cuda świętego Antoniego - Kazanie do ryb
Święty Franciszek nie był jedynym, któremu zdarzało się mówić kazania do zwierząt. Również św. Antoni przemawiał do ryb. Było to w Rimini, mieście opanowanym przez heretyków. Gdy Antoni przybył do miasta nie mógł znaleźć nikogo, kto by zechciał słuchać jego nauki. Kościoły były puste, Na rynku nikt nie zwracał na niego uwagi. Dotarł do miejsca, w którym rzeka wpływała do Adriatyku. Zwrócił się ku morzu i zaczął nawoływać sobie słuchaczy: „Przybądźcie ryby, posłuchajcie Słowa Bożego, skoro ludzie zuchwali nim gardzą.” Ryby zaczęły wystawiać swoje pyszczki nad wodę i słuchać św. Antoniego. Napłynęły ich setki, a nawet tysiące. Ciekawość mieszkańców przezwyciężyła posłuszeństwo wobec przewodników herezji. Zaczęli go słuchać. Wreszcie przyszło opamiętanie i powrót do Kościoła.



b) Cud z osłem

Cuda świętego Antoniego - Cud z osłem
Był pewien człowiek, najprawdopodobniej heretyk, który przerwał św. Antoniemu kazanie o Eucharystii wołając: „Ja uwierzę, że Jezus jest obecny w konsekrowanej Hostii, gdy zobaczę, że mój osioł uklęknie przed monstrancją.” Antoni przyjął wyzwanie. Przez trzy dni trzymano osła bez jedzenia. Gdy zeszli się w ustalonym miejscu i czasie, Antoni stanął z monstrancją, a heretyk ze słaniającym się osłem, który choć był wyczerpany głodem, przebiegł obok apetycznego owsa, jaki podawał mu właściciel i klęknął przed Najświętszym Sakramentem.



c) Cud rozpoznania ojca

Cuda świętego Antoniego - Cud rozpoznania ojca
Antoni cieszył się ogromnym szacunkiem dzięki swej świętości i otaczającej go opinii cudotwórcy. Ludzie w trudnych sytuacjach prosili go o modlitwę, o radę czy o interwencje. Pewnego razu skłonił do mówienia niemowlę, by publicznie zaświadczyło o niewinności swojej matki, bezpodstawnie podejrzewanej przez męża o niewierność.



d) Cud z sercem lichwiarza

Cuda świętego Antoniego - Cud z sercem lichwiarza
W czasach św. Antoniego większość ludzi zajmowała się rolnictwem, pasterstwem i rybołówstwem, a tylko nieliczni oddawali się rzemiosłu czy rozwijali handel. W niektórych włoskich miastach rodził się nowy system gospodarczy. Pojawiały się pierwsze inicjatywy gospodarcze, zaczynał się obrót pieniądzem, rodziły się pierwsze banki. Tym samym otwierały się możliwości gromadzenia pieniędzy i działalności lichwiarzy, udzielających pożyczek na wysoki procent. Antoni, jako człowiek Ewangelii, wydał wojnę tym lichwiarzom. Dokonał cudu, gdy zaproszono go z kazaniem na pogrzeb pewnego lichwiarza. Pokazał, że nieszczęsny zmarły serce ma nie w piersiach, lecz w skrzyni, gdzie trzymał złote monety.



2. Święci – patroni diecezji


a) Święty Jan Kanty

Święty Jan Kanty
Jan urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach. Po ukończeniu szkoły w Kętach, która musiała stać na wysokim poziomie, zapisał się w 1413 r. na Uniwersytet Jagielloński. Tu uzyskał w 1415 roku stopień bakałarza, a trzy lata później w styczniu 1418 roku został magistrem filozofii. Objął wówczas funkcję wykładowcy. W 1421 r. na prośbę bożogrobców z Miechowa Akademia Krakowska wysłała Jana Kantego w charakterze kierownika do tamtejszej szkoły klasztornej. Spędził tam osiem lat. Gdy tylko Jan wrócił do Krakowa, objął wykłady na wydziale filozoficznym. Równocześnie jednak zaczął studiować teologię. W roku 1439 został kanonikiem i kantorem kapituły św. Floriana w Krakowie oraz proboszczem w Olkuszu. Nie był jednak w stanie pogodzić obowiązków duszpasterskich i uniwersyteckich. Po kilku miesiącach zrzekł się probostwa w Olkuszu. Jest rzeczą pewną, że w roku 1450 udał się do Rzymu, aby uczestniczyć w roku świętym i uzyskać odpust jubileuszowy. Prawdopodobnie do Rzymu pielgrzymował więcej razy, aby w ten sposób okazać swoje przywiązanie do Kościoła i uzyskać odpusty. Był człowiekiem żywej wiary i głębokiej pobożności. Słynął z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc zaradzić nędzy, wyzbył się nawet własnego odzienia i obuwia. Wielokrotne dzielił się posiłkiem z biednymi. Legenda mówi, że zdarzało się, iż wiktuały dane potrzebującemu bliźniemu w cudowny sposób odnawiały się na talerzu Jana. Będąc rektorem Akademii, zapoczątkował tradycję odkładania ze stołu profesorów części pożywienia codziennie dla jednego biednego. Dbał także o ubogich studentów, których wspomagał z własnych, skromnych zasobów. Przez całe życie nie zaniechał działalności duszpasterskiej. Wiemy, że krzewił kult eucharystyczny i zachęcał do częstego przyjmowania Komunii świętej, a wiele czasu poświęcał pracy w konfesjonale. Pomimo bardzo pracowitego i pokutnego życia, jakie Jan prowadził, dożył 83 lat. Zmarł w Krakowie 24 grudnia 1473 r. Istniało tak powszechne przekonanie o jego świętości, że od razu pochowano go w kościele św. Anny pod amboną. Beatyfikacja nastąpiła 27 września 1680 r. Dokonał jej papież bł. Innocenty XI. Kanonizacji - łącznie ze św. Józefem Kalasantym - dokonał Klemens XIII 16 lipca 1767 r.



b) Święty Jan Sarkander

Święty Jan Sarkander
Jan urodził się 20 grudnia 1576 r. w Skoczowie. Kiedy miał 12 lat, stracił ojca i cały trud utrzymania rodziny spadł na matkę. Rodzina przeniosła się do Przybora na Morawach. Jan uczęszczał tam do katolickiej szkoły parafialnej, skąd udał się do jezuickiego kolegium w Ołomuńcu. Następnie na akademii w Ołomuńcu rozpoczął studia filozoficzne, by kontynuować je na uniwersytecie w Pradze. Studia uniwersyteckie uwieńczył stopniem doktora. W latach 1604-1608 odbył studia teologiczne w Grazu, już z wyraźnym zamiarem poświęcenia się na służbę Bożą. Ukończył je również zdobyciem stopnia doktora. Prawdopodobnie decyzję o wstąpieniu do stanu duchownego podjął po śmierci narzeczonej, Anny Płaheckiej. W roku 1607 przyjął niższe święcenia kapłańskie, a w roku 1609 otrzymał święcenia prezbiteratu. Miał wówczas 33 lata. W roku 1616 został mianowany proboszczem w Holeszowie, oddalonym 10 km od Ołomuńca. Kiedy w 1618 r. wybuchła wojna trzydziestoletnia, przynaglony przez swoich parafian opuścił Holeszów. Jako pielgrzym udał się do Częstochowy. Spędził tam miesiąc. Kiedy wracał, w Rybniku dowiedział się, że luteranie zajęli kościół w Holeszowie. Powrócił tam i pełnił dalej proboszcza. Posądzony przez protestantów o sprowadzenie lisowczyków , 13 lutego 1620 r. został aresztowany i uwięziony; był okrutnie torturowany. Wśród obelżywych słów usiłowano wymusić na proboszczu przyznanie się do zdrady stanu i narodu przez sprowadzenie najeźdźców. Chciano w ten sposób ukuć powód do powszechnego prześladowania katolików. Kiedy zaś kapłan nie chciał się przyznać do winy, której nie popełnił, zastosowano wobec niego tortury.

Zarzucono mu, że spowiadał się u niego wielkorządca Moraw, dlatego Jan powinien powiedzieć, jakie tajemnice mu on zawierzył. Ponieważ męczennik stanowczo odmówił, ponownie zaczęto rozciągać jego ciało, przypalać ogniem, głowę ściskać żelazną obręczą. Oddał Bogu ducha 17 marca 1620 roku wskutek odniesionych obrażeń. Jest czczony, jako patron dobrej spowiedzi i tajemnicy spowiedzi. Papież Pius IX zaliczył Jana Sarkandra w poczet błogosławionych 6 maja 1859 r. Św. Jan Paweł II kanonizował go 21 maja 1995 r. w Ołomuńcu w Czechach - mieście męczeńskiej śmierci Jana. Następnego dnia papież odprawił Mszę dziękczynną za kanonizację w Skoczowie, miejscu urodzenia Świętego.



c) Święty Maksymilian Kolbe

Święty Maksymilian Kolbe
Rajmund Kolbe urodził się w Zduńskiej Woli koło Łodzi 8 stycznia 1894 r. Rodzice, chociaż ubodzy, byli jednak przesiąknięci duchem katolickim i polskim. Od najwcześniejszych lat Rajmund wyróżniał się szczególnym nabożeństwem do Matki Bożej. Jako mały chłopiec kupił sobie figurkę Niepokalanej. Rajmund ze swoim starszym bratem, Franciszkiem, postanowił wstąpić do franciszkanów konwentualnych. Za pozwoleniem rodziców obaj udali się do małego seminarium we Lwowie. Poprosił więc o przyjęcie do nowicjatu, który rozpoczął 4 września 1910 r. Przy obłóczynach otrzymał zakonne imię Maksymilian. Jesienią 1912 r. udał się na dalsze studia do Krakowa. Przełożeni, widząc jego wyjątkowe zdolności, wysłali go jednak na studia do Rzymu, gdzie zamieszkał w Międzynarodowym Kolegium Serafickim. Równocześnie uczęszczał na wykłady na Gregorianum. Tam studiował filozofię, a potem, już w samym Kolegium Serafickim, teologię. 1 listopada 1914 r. złożył profesję uroczystą, czyli śluby wieczyste, przybierając sobie imię Maria. Pod wpływem szeroko zakrojonej akcji antykatolickiej, której był świadkiem w Rzymie, po naradzie ze współbraćmi i za zgodą swego spowiednika, Maksymilian Maria założył Rycerstwo Niepokalanej (Militia Immaculatae). Celem tego stowarzyszenia była walka o nawrócenie schizmatyków, heretyków i masonów. Dla realizacji tego celu członkowie Rycerstwa mieli się oddawać na całkowitą i wyłączną służbę Maryi Niepokalanej i codziennie powierzać Jej los grzeszników. Temu programowi Maksymilian poświęcił się odtąd z całym zapałem i pozostał mu wiernym aż do śmierci. Dzieło to oraz powstanie miesięcznika „Rycerz Niepokalanej” zyskało wielką popularność w Polsce i za granicą. 17 lutego 1941 r. w Niepokalanowie zjawiło się gestapo i zabrało o. Kolbego i 4 innych ojców. Wywieziono ich do Warszawy. O. Kolbego umieszczono na Pawiaku. Strażnik na widok zakonnika w habicie z koronką u pasa zapytał, czy wierzy w Chrystusa. Kiedy otrzymał odpowiedź "wierzę", wymierzył mu silny policzek. To powtórzyło się wiele razy, ale o. Kolbe nie ustąpił. 28 maja 1941 r. został wywieziony do Oświęcimia wraz z 303 więźniami. Tu otrzymał na pasiaku numer 16670. Pod koniec lipca 1941 roku z bloku, w którym był o. Kolbe, uciekł jeden z więźniów. Zwołano na plac apelowy wszystkich więźniów z bloku i wybrano dziesięciu, skazując ich na śmierć głodową. Wśród nich znalazł się także Franciszek Gajowniczek, który osierociłby żonę i dzieci. Wtedy z szeregu wystąpił o. Kolbe i poprosił, aby to jego skazano na śmierć w miejsce Gajowniczka. Na pytanie kim jest, odpowiedział, że jest kapłanem katolickim. Poszedł więc z 9 towarzyszami do bloku 13, zwanego blokiem śmierci. Przyzwyczajony do głodu, przez dwa tygodnie pozostał żywy bez kruszyny chleba i kropli wody. Wreszcie hitlerowcy dobili go zastrzykiem fenolu. Stało się to dnia 14 sierpnia 1941 roku. Była to wigilia uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Ciało o. Maksymiliana zostało spalone w krematorium. 17 października 1971 r. Paweł VI dokonał osobiście w sposób uroczysty beatyfikacji o. Maksymiliana w obecności wielu dziesiątków tysięcy wiernych z całego świata i ponad 3 tys. pielgrzymów z Polski. Kanonizacji dokonał 10 października 1982 r. Jan Paweł II.



3. Święci współcześni


a) Święta Faustyna Kowalska

Święta Faustyna Kowalska
Helena Kowalska urodziła się 25 sierpnia 1905 r. w rolniczej rodzinie z Głogowca. Kiedy miała siedem lat, po raz pierwszy usłyszała w duszy głos wzywający do doskonalszego życia. W 1914 r. przyjęła I Komunię świętą, a dopiero trzy lata później rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Mimo dobrych wyników uczyła się tylko trzy lata, potem musiała zrezygnować, aby pomagać matce w domu. W lipcu 1924 r., kiedy Helena z koleżankami uczestniczyła w zabawie w parku koło łódzkiej katedry, Pan Jezus przemówił do niej i polecił niezwłocznie pojechać do Warszawy i wstąpić do klasztoru. Zgłosiła się do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Żytniej. Musiała jednak jeszcze rok przepracować w Warszawie, aby odłożyć pieniądze na skromną wyprawę. 1 sierpnia 1925 r. została przyjęta do Zgromadzenia. Postulat odbywała w Warszawie, a nowicjat w Krakowie, gdzie w czasie obłóczyn zakonnych razem z habitem otrzymała imię Maria Faustyna. 30 kwietnia 1928 r. złożyła pierwsze śluby zakonne, następnie z pokorą i radością pracowała w różnych domach zakonnych, m.in. w Krakowie, Płocku i Wilnie, pełniąc rozmaite obowiązki. Zawsze pozostawała w pełnym zjednoczeniu z Bogiem. Jej bogate życie wewnętrzne wspierane było poprzez wizje i objawienia. 22 lutego 1931 r. po raz pierwszy ujrzała Pana Jezusa Miłosiernego. Otrzymała wtedy polecenie namalowania takiego obrazu, jak ukazana jej postać Zbawiciela, oraz publicznego wystawienia go w kościele. W 1936 r. stan zdrowia siostry Faustyny pogorszył się znacznie, stwierdzono u niej zaawansowaną gruźlicę. Od marca tego roku do grudnia 1937 r. przebywała na leczeniu w szpitalu na krakowskim Prądniku Białym. Wiele modliła się w tym czasie, odwiedzała chorych, a umierających otaczała szczególną modlitewną pomocą. Po powrocie ze szpitala pełniła przez pewien czas obowiązki furtianki. Chrystus uczynił siostrę Faustynę odpowiedzialną za szerzenie kultu Jego Miłosierdzia. Polecił pisanie Dzienniczka poświęconego tej sprawie, odmawianie nowenny, koronki i innych modlitw do Bożego Miłosierdzia. Codziennie o godzinie 15:00 Faustyna czciła Jego konanie na krzyżu. Przepowiedziała także, że szerzona przez nią forma kultu Miłosierdzia Bożego będzie zabroniona przez władze kościelne. Dzięki s. Faustynie odnowiony i pogłębiony został kult Miłosierdzia Bożego. To od niej pochodzi pięć form jego czci: obraz Jezusa Miłosiernego ("Jezu, ufam Tobie"), koronka do Miłosierdzia Bożego, Godzina Miłosierdzia (godzina 15, w której Jezus umarł na krzyżu), litania oraz święto Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną. Zmarła w wieku 33 lat - 5 października 1938 r. S. Faustyna została beatyfikowana 18 kwietnia 1993 r., a ogłoszona świętą 30 kwietnia 2000 r. Uroczystość kanonizacji przypadła w II Niedzielę Wielkanocną, którą św. Jan Paweł II ustanowił wtedy świętem Miłosierdzia Bożego.



b) Święty Jan Paweł II

Święty Jan Paweł II
Karol Józef Wojtyła urodził się 18 maja 1920 r. w Wadowicach. W dzieciństwie Karola nazywano najczęściej zdrobnieniem imienia - Lolek. Uważano go za chłopca utalentowanego i wysportowanego.

13 kwietnia 1929 r. zmarła matka Karola, a trzy lata później, w 1932 r., w wieku 26 lat, zmarł na szkarlatynę brat Edmund. Od września 1930 r. Karol rozpoczął naukę w ośmioletnim Państwowym Gimnazjum Męskim im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Nie miał żadnych problemów z nauką; już w tym wieku, według jego katechetów, wyróżniała go także ogromna wiara. 14 maja 1938 r. Karol zakończył naukę w gimnazjum, otrzymując świadectwo maturalne z oceną celującą, następnie wybrał studia polonistyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zamieszkał z ojcem w Krakowie. 18 lutego 1941 r. po długiej chorobie zmarł ojciec Karola. Było to poważnym ciosem dla młodego chłopaka, który w 21. roku życia pozostał zupełnie bez rodziny. W 1942 r. wstąpił do tajnego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie, nie przerywając pracy w Solvayu. W tym samym czasie rozpoczął w konspiracji studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. 13 października 1946 r. alumn Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Krakowie Karol Wojtyła został subdiakonem, a tydzień później diakonem. Już 1 listopada 1946 r. kard. Adam Stefan Sapieha wyświęcił Karola na księdza. 2 listopada jako neoprezbiter Karol Wojtyła odprawił Mszę św. prymicyjną w krypcie św. Leonarda w katedrze na Wawelu. W Krakowie otrzymał też w końcu w 1948 r. tytuł doktora teologii. W 1958 r. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Przyjął wówczas, zgodnie z obyczajem, jako hasło przewodnie swej posługi słowa Totus tuus (łac. "Cały Twój"). 30 grudnia 1963 r. Karol Wojtyła został mianowany arcybiskupem metropolitą krakowskim. Podczas konsystorza 26 czerwca 1967 r. został nominowany kardynałem. Po śmierci papieża Jana Pawła I, 14 października rozpoczęło się więc konklawe - zebranie kardynałów, mające wyłonić nowego papieża. 16 października 1978 roku około godziny 17.15 w siódmym głosowaniu metropolita krakowski, kardynał Karol Wojtyła został wybrany papieżem. Przyjął imię Jan Paweł II. Jan Paweł II był pierwszym papieżem z Polski. Pontyfikat Jana Pawła II trwał ponad 26 lat i był drugim co do długości w dziejach Kościoła. Jan Paweł II odbył 102 pielgrzymki zagraniczne, podczas których odwiedził 135 krajów. Jan Paweł II od początku lat 90. cierpiał na postępującą chorobę Parkinsona. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia papieża rozpoczęło się 1 lutego 2005 r. Przez ostatnie dwa miesiące życia Jan Paweł II wiele dni spędził w szpitalu i nie pojawiał się publicznie. Przeszedł grypę i zabieg tracheotomii, wykonany z powodu niewydolności oddechowej. O godz. 21.37 Jan Paweł II odszedł do domu Ojca po zakończeniu Apelu Jasnogórskiego, w pierwszą sobotę miesiąca i wigilię Święta Miłosierdzia Bożego, które sam ustanowił, w 9666 dniu swojego pontyfikatu. 13 maja 2005 r. papież Benedykt XVI zezwolił na natychmiastowe rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, udzielając dyspensy od konieczności zachowania pięcioletniego okresu od śmierci kandydata, jaki jest wymagany przez prawo kanoniczne. 14 stycznia 2011 r. papież Benedykt XVI podpisał dekret o cudzie i wyznaczył na dzień 1 maja 2011 r. beatyfikację papieża Jana Pawła II. Dokonał jej osobiście podczas uroczystej Mszy Świętej na placu św. Piotra w Rzymie, którą koncelebrowało kilka tysięcy kardynałów, arcybiskupów i biskupów z całego świata. Papież Franciszek dokonał kanonizacji papieża-Polaka w niedzielę Bożego Miłosierdzia, 27 kwietnia 2014 r., w Rzymie. Do chwały świętych Jan Paweł II został wyniesiony razem z jednym ze swoich poprzedników, Janem XXIII.



c) Bł. Jerzy Popiełuszko

Bł. Jerzy Popiełuszko
Jerzy Popiełuszko urodził się 14 września 1947 r. na Podlasiu we wsi Okopy, w parafii Suchowola. W latach 1954-1965 uczęszczał do Szkoły Podstawowej oraz Liceum Ogólnokształcącego w Suchowoli. W kościele parafialnym, odległym od domu o kilka kilometrów, od 11. roku życia był ministrantem i służył do Mszy św. codziennie przed lekcjami w szkole. Uzyskawszy świadectwo maturalne, zgłosił się 24 czerwca 1965 r. do Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie przez siedem lat przygotowywał się intelektualnie i duchowo do przyjęcia święceń kapłańskich. Podczas tych studiów musiał odbyć dwuletnią służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. W dniu 12 grudnia 1971 r. otrzymał święcenia subdiakonatu, a 12 marca 1972 r. - diakonatu. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego dnia 28 maja 1972 r. Ostatnim miejscem zamieszkania i pracy ks. Jerzego Popiełuszki od 20 maja 1980 r. była parafia św. Stanisława Kostki w Warszawie na Żoliborzu, gdzie jako rezydent pomagał w pracy parafialnej i zajmował się duszpasterstwem specjalistycznym. Między innymi kierował zebraniami formacyjnymi grupy studentów Akademii Medycznej, był duszpasterzem średniego personelu medycznego (pielęgniarek) oraz co miesiąc urządzał dla lekarzy spotkania modlitewne. Oddzielną kartę życia ks. Jerzego, która doprowadziła go do palmy męczeństwa, było jego bezkompromisowe zaangażowanie się w duszpasterstwo świata pracy, zarówno w okresie tworzenia się "Solidarności", jak i później, gdy trwał stan wojenny w Polsce oraz po jego zniesieniu. Pomimo szykan ze strony czynników państwowych i esbeckich oraz pomówień i oszczerstw w środkach masowego przekazu, był rzecznikiem i obrońcą godności człowieka, praw ludzkich do wolności, sprawiedliwości, miłości i prawdy, a także heroldem Pawłowego i papieskiego nauczania, że zło należy zwyciężać dobrem. Władze komunistyczne nasiliły szykanowanie kapłana. Był wielokrotnie przesłuchiwany w prokuraturze, zatrzymywany i aresztowany. Ksiądz Jerzy nie zaprzestał swojej działalności. Oprócz Mszy św. za Ojczyznę, zainicjował w 1982 r. pielgrzymkę robotników Huty Warszawa na Jasna Górę, która przerodziła się wkrótce w Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy. W końcu władze zdecydowały się na ostrzejsze działania. 13 października 1984 r. milicja usiłowała doprowadzić do wypadku drogowego, w którym ks. Jerzy miał zginąć; akcja ta nie powiodła się. Kolejną próbę podjęto kilka dni później. Kiedy późnym wieczorem dnia 19 października 1984 r. ks. Jerzy wracał samochodem z posługi duszpasterskiej w Bydgoszczy, został zatrzymany przez trzech funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i uprowadzony. Niestety, w dniu 30 października 1984 r. ze sztucznego zbiornika wodnego przy tamie na Wiśle koło Włocławka milicja wyłowiła ciało ks. Jerzego Popiełuszki. Sekcja zmasakrowanego ciała została przeprowadzona w Białymstoku, ale pogrzeb, zgodnie z wolą katolickiego społeczeństwa, odbył się w Warszawie 3 listopada 1984 r. Ks. Jerzy Popiełuszko został pochowany w grobie przy kościele św. Stanisława Kostki. Obrzędom pogrzebowym przewodniczył i okolicznościowe kazanie wygłosił kardynał Józef Glemp, Prymas Polski. W pogrzebie uczestniczyło wielu biskupów, kilkuset kapłanów oraz prawie milion wiernych, w tym setki pocztów sztandarowych spod znaku "Solidarności" z całego kraju. 6 czerwca 2010 r. w Warszawie odbyła się beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki. Jego liturgiczne wspomnienie wyznaczono na 19 października - w dniu jego narodzin dla nieba.